27 października 2017 r.

Testujemy Ozobota

Właśnie zakończył się dla nas pełen emocji tydzień, a to za sprawą małego robota, który nazywa się Ozobot. Wypożyczony został nam przez firmę Edu Sense. Jest malutki, ale doskonale uczy dzieci podstaw programowania. Nawet najmłodsi nie mają kłopotu, żeby go zaprogramować, bo można to robić rysując. Do pisania kodów używa się czterech kolorów: czarnego, czerwonego, niebieskiego i zielonego. Najwięcej czasu z robotem spędziła klasa druga, bo to na zaproszenie jej wychowawczyni - p. Eli Krzysztofik, firma Edu Sense wypożyczyła go naszej szkole. Drugaki najpierw uczyły się wspólnie z Ozobotem liczenia do stu dziesiątkami, wytyczając mu specjalną trasę. To ćwiczenie pomogło im przekonać się, jakie powinny być rysowane linie, aby robot nie zbaczał z trasy i robił dokładnie to, co dla niego zaplanowali. Potem wypróbowywali możliwości Ozobota malując poszczególne kody na przygotowanej wcześniej przez swoją panią trasie. Podczas edukacji matematycznej robocik wybierał im liczby, z których układali działania matematyczne i je obliczali. Ponieważ to był tydzień, w którym w klasie poruszano zagadnienia związane ze zdrowym odżywianiem się, Ozobot uczył się wspólnie z dziećmi rozpoznawania warzyw i owoców. Podczas zajęć, na których dzieci przygotowywały surówki powstała nawet "Ozobotowa Książka kucharska". Dzieci bardzo chętnie i starannie przygotowały trasę z przystankami na rysunkowe opisy kolejnych czynności, przy przygotowaniu ich surówki. Ostatni dzień "pobytu" Ozobota w szkole wypełniło drugoklasistom przygotowanie planszy "Wędrówka Ozobota", na której umieszczały rysunki mijanych przez niego okolic i kody oraz snuto, jakie też przygody go spotkały. Dzieci bardzo niechętnie rozstawały się z robotem mówiąc, że będą tęskniły za zajęciami z nim.

Ozobot uatrakcyjnił też zajęcia muzyki w klasie piątej i plastyki w klasie siódmej. Uczniowie przekonali się, że programowanie nie jest zarezerwowane wyłącznie dla lekcji informatyki. Zabawa była naprawdę przednia.

Tydzień to wprawdzie, aż 7 dni, ale to trochę za mało, aby w starszych klasach wprowadzić aplikację OzoBlockly i "liznąć" trochę bardziej zaawansowanego programowania.

Ozobot wprawdzie wraca do firmy Edu Sense, której bardzo dziękujemy za wypożyczenie nam go, mamy jednak nadzieję, że to dopiero początek naszej "robotowej przygody" i że uda nam się zgromadzić środki na to, by mieć kilka własnych.